Wiadomości Buduj.nl

bądź na bieżąco

Mawia się, że branża budowlana odczuwa skutki kryzysu gospodarczego zwykle jako jedna z ostatnich. Czy w obecnej sytuacji również się to sprawdza? Czy nadszedł na nią już czas? I czy pandemia była dla niej aż tak dotkliwa? Odpowiadamy.

Spowolnienie gospodarcze, które nastąpiło od początku wybuchu pandemii spowodowanej wirusem COVID-19, w porównaniu z innymi branżami nie dotknęło nas aż tak dotkliwie. W Holandii, jak w wielu innych krajach, większość firm branży budowlanej wstrzymywała działanie lub przechodziła na pracę zdalną. Nic dziwnego. W tym czasie nawet sklepy spożywcze miały ograniczony czas pracy. 

Firmy i hurtownie budowlane po dosłownie chwilowym zastoju wróciły stosunkowo szybko do pełnej dyspozycyjności. Jestem przekonany, że nasze „straty” spowodowane początkiem pandemii nie były zatem aż tak dotkliwe. Działaliśmy siłą rozpędu, zaplanowanymi projektami budowlanymi i ciągle pełnymi magazynami. Optymistycznie patrzyliśmy w przyszłość.

Niestety jednak wstrzymywanie produkcji fabryk, dostawy surowców oraz przestoje w transporcie musiały w końcu nas dogonić. A konflikt zbrojny związany z agresją Rosji na Ukrainie dołożył swoje.

Aktualna sytuacja w branży budowlanej

Holenderski rynek budowlany, tak jak większość rynków europejskich, obecnie boryka się z wieloma problemami. Utrudniona dostępność materiałów i ich rosnące ceny, coraz wyższe koszty wykonawstwa, a także podnoszące się stopy procentowe zmuszają wielu publicznych i prywatnych inwestorów do rewizji planów inwestycyjnych. Wpływ na to mają również ceny energii i paliw.

,,Spowolnienie azotowe” w Holandii

Dodatkowo w Holandii, niezwykle proekologicznym kraju, właśnie powraca temat zasad emisji azotu przez firmy budowlane. Dla każdego większego projektu budowlanego trzeba przeprowadzić badanie azotowe i w razie potrzeby uzyskać pozwolenia. Przy tym niestety nie ma wystarczającej liczby ekspertów ds. azotu, aby dokonać szybko i sprawnie tych obliczeń oraz nie ma wystarczającej liczby urzędników, aby je ocenić. Może to prowadzić do wielomiesięcznych opóźnień.

Klienci prywatni, jak wskazują dane z biur maklerskich, ciągle szukają nowych mieszkań, ale tych, które nie wymagają dużych remontów i renowacji.

Jakie jest antidotum dla branży?

Obecnie powinniśmy skupić się na przeanalizowaniu aktualnej sytuacji naszej firmy, która dostarczy nam wniosków o jej kondycji finansowej. Jest to też dobry moment, aby ponownie spojrzeć dokładnie na nasze przedsiębiorstwa i poprawić ich funkcjonowanie. Poszukać nowych klientów, polepszyć jakość świadczonych usług, a może również poszerzyć ofertę.

jakie Wy marcie rozwiązania w swoich firmach? Proszę dajcie znać w wiadomościach prywatnych na naszych social mediach (Facebook, Instagram) lub e-mailowo. Razem z Wami postaramy się znaleźć najlepsze rozwiązań i wspólnie się nimi dzielić. 

Wszystkie ręce na pokład i BudujMy Razem!

Redakcja Buduj.nl

nasz kanał youtube

Buduj.nl TV

Odwiedź nasz kanał na

Zobacz polecane filmy

Lubię to!

Buduj.nl na Facebooku

Odwiedź nasz profil na

BUDUJ.NL ALL RIGHTS RESERVED © 2024
Wdrożenie: Solmedia.pl